Szczyt szczytów, czyli Gaetano Pesce i jego freestyle przez design
Top of the tops, or Gaetano Pesce takes a freestyle ride in design
Podkład muzyczny (Background music): Marvin Gaye & Tammi Terrell – “Ain’t No Mountain High Enough”
Co tu dużo opowiadać, uwielbiam narty. Choć zdecydowanie wolę morze, Alpy w moim sercu zajmują miejsce szczególne; te białe stoki, błękitne niebo i żółciutkie Bombardino… Stąd, wspomnienie mojego slalomu alpejskiego we Włoszech nasunęło mi pomysł, by zaprezentować Gaetano Pesce.
Prace tego projektanta, należące do ikon designu, znajdują się w zbiorach największych muzeów świata: londyńskiego Victoria & Albert, paryskich Centre Pompidou i Musée des Arts Décoratifs czy nowojorskiego MoMA. Pomysły Gaetano Pesce absolutnie należą do kategorii tych, które albo się kocha (ja kocham) albo nie przyjmuje się ich do wiadomości. Krytykom bezkompromisowego stylu projektant odpowiada krótko: „Radykalny design? Design jest zawsze radykalny!”
W kontekście mojej tęsknoty za Alpami szczególnie mi tu pasuje jego seria Montanara, czyli Alpinista, absolutnie odjazdowa (no właśnie, tak à propos nart…)!
Montanara (2009)
Gaetano Pesce w ogóle jest bliski mojemu sercu ze względu na totalne kolory i całkowity brak ograniczeń w kształtach projektowanych przez niego mebli. Przewrotny Włoch sprawia, że dorośli zaczynają bawić się klockami i są z tego bardzo zadowoleni, a na dodatek nie wahają się wydać na to kilka tysięcy euro 🙂
La Michetta (2205)
Colorado (2009)
Il Giullare (2012)
Po złożeniu kanapy z kolorowych klocków, zmęczeni, ale i zadowoleni z siebie, szczęśliwi dorośli zapadają się w objęcia fotela Up.
Co ciekawe, forma tego kultowego mebla wyraźnie nawiązuje do jednego z najbardziej znanych archetypów kobiecych, czyli Wenus z Willendorfu. Dzięki skojarzeniom z paleolityczną figurką mebel zyskał przydomek La Mama, która duża i ciepła chroni przed złem tego świata.
Up5 – La Mama (1969)
Up5 Collection (1969)
Kultowy fotel Up5 doczekał się wznowienia (a może raczej odświeżenia?) w roku 2000. Pełna gotowość do wejścia w wieku XXI.
Gaetano Pesce pokazuje i dowodzi (już od ponad pół wieku), że nie ma granic dla designu. Nie ma góry zbyt wysokiej. Nie ma rzeki zbyt głębokiej. A granicą jest niebo; no, ewentualnie rozmiary mieszkania.
Rozmarzyłam się… Czego i Wam serdecznie życzę.
Ukłony (włosko-odjazdowe), Dagmara
—
Best regards (Italian & frestyle), Dagmara
Zdjęcia / Pics: Gaetano Pesce
MORE ON SNAPCHAT: