Łódź Design Festival – już za chwileczkę, już za momencik
Lodz Design Festival – in a minute, in a while
Podkład muzyczny (Background music): The Rolling Stones – „Waiting On A Friend”
„Nowy Wspaniały Świat” Aldousa Huxley’a to jedna z moich ulubionych książek, bez wątpienia. Nie jest za wesoła, ale pobudza do refleksji nad kwestią, że tak powiem, aktualną od mniej więcej dwóch tysięcy lat, czyli „Quo vadis?”. Tym razem jednak chodzi o kierunek, w którym zmierza świat, cywilizacja, człowiek. Za mniej więcej miesiąc granice tej dyskusji obejmą również problem projektowania i tego, czy dobry design zmieni / zmienia / zmienił życie użytkownika i jego otoczenia na lepsze.
„Brave New World”, czyli „Nowy Wspaniały Świat”, bowiem to hasło przewodnie tegorocznego Łódź Design Festival.To największa w naszej części Europy tego typu impreza, którą dotychczas, od roku 2007, odwiedziło już prawie ćwierć miliona osób z całego świata (!!!).
Program ŁDF 2014 – trwającego od 9 do 19 października – obejmuje wystawy, instalacje, warsztaty, spotkania z ekspertami i projektantami oraz wykłady. A propos, będę miała przyjemność poprowadzić jeden z nich, pod tytułem „O potrzebie designu na co dzień, czyli obsesja grubego splotu”.
Pełny program festiwalu z omówieniem wydarzeń zamieszczony jest na jego stronie głównej.
Hasłem ubiegłorocznego festiwalu było „It’s All about Humanity, wszystko kręciło się wokół człowieka; także wokół człowieka blogującego, ponieważ wówczas odbył się pierwszy zjazd blogerów wnętrzarskich MEETBLOGIN. W tym roku odbędzie się kolejne spotkanie, z jeszcze większym rozmachem, z jeszcze większym entuzjazmem i liczbą uczestników.
A na razie – w oczekiwaniu na tegoroczny festiwal – przypomnijmy sobie, jak to było podczas Łódź Design Festival 2013.
Jeszcze nieco ponad miesiąc, nie mogę się doczekać. I tak sobie myślę, że ten świat może i jest do naprawy, ale nie jest taki zły. Mam nadzieję.
Zdjęcia & film / Pics & the film: Łódź Design Festival
Komentarz 1
Komentarze są wyłączone.
Design ważna rzecz, ale myślę , ze coraz bardziej przestajemy myśleć o funkcjonalności, a zbyt wielką wagę przywiązujemy do wyglądu…