Bonn / Kameha Grand, czyli Marcel Wanders projektuje hotel
Bonn / Kameha Grand, or Marcel Wanders designs a hotel
Podkład muzyczny (Background music): UB40 – „Red Red Wine”
Zabieram Was w podróż, którą spokojnie można nazwać walentynkową z kilku powodów. Po pierwsze, wiąże się z miłością. Po drugie, dużo tu czerwieni. Po trzecie, w Bonn, dokąd się udamy, urodził się Ludwig van Beethoven, którego uczuciowe meandry (delikatnie mówiąc) są tematem filmu „Wieczna miłość”, bezapelacyjnie należącego do moich ulubionych.
Zacznijmy od punktu pierwszego, czyli od miłości; mojej miłości do Marcela Wandersa, do designu i do odwiedzania niezwykłych miejsc. Hotel Kameha Grand Bonn spełnia wszystkie te warunki; wnętrza zaprojektował mój ulubiony Holender (Rutger Hauer jest poza klasyfikacją). Za architekturę z kolei odpowiedzialny jest Karl-Heinz Schommer.
Obejrzyjcie poniższy film z cyklu „Akademia Dagmary„, gdzie pokazuję Wam ten hotel z bliska. Miałam okazję tam być i specjalnie dla Was przygotowałam relację z tego wyjątkowego miejsca. Zobaczcie, a jeśli się Wam spodoba, subskrybujcie kanał „Akademia Dagmary„, by zobaczyć jeszcze więcej niesamowitych miejsc i wydarzeń!
Today I’m taking you on a journey which easily can be called Valentine for few reasons. First of all, it’s related to love. Second of all, there’s a lot of red color there. And last but not least, we’re going to Bonn, the birthplace of Ludwig van Beethoven whose complicated feelings inspired one of my favourite movies, namely „Immortal beloved”.
First things first, so let’s start with love; my love for Marcel Wanders, for design and for visiting amazing places. Kameha Grand Bonn fulfills all the conditions, no doubts, for its interiors were designed by my favourite Dutchman (Rutger Hauer is in a class of his own). The architecture is a work of Karl-Heinz Schommer.
I’ve been there and I made a movie coverage for you, published on my YouTube series „Akademia Dagmary”. Watch it and – if you like ti – please, feel free to subscribe the channel to see more and more amazing places and events!
Droga do hotelu Kameha Grand wiedzie przez wielki park wzdłuż Renu, a na ostatnim skrzyżowaniu niespodziewanie wyłania się ogromy złoty dzban, otoczony dekoracyjnymi jajkami. Tak, dobrze słyszycie. Co więcej, zaraz zobaczycie to dokładnie.
—
The way to the Kameha Grand hotel runs across a huge park along the Rhine and what suddenly appears on the last crossroads is a big golden vase surrounded by decorated eggs. Yes, exactly. Moreover, you’re going to see it much closer in a while.
Zaraz potem pojawia się piękna bryła hotelu łagodnie spływająca ku brzegowi Renu. Architekt wyjaśnia, że inspiracją dla niego były szklano-żeliwne budowle XIX-wiecznej Europy jak przestronne angielskie hale wystawowe (np. londyński Pałac Kryształowy) oraz miejskie pasaże (jak Galeria Wiktora Emanuela w Mediolanie).
—
Right after that you can see the beautiful hotel building gently leaning toward the Rhine shore. As the architect explains he was inspired by the glass-and-steel constructions of the 19th-century Europe such as spacious exhibition halls in England (like the Crystal Palace) or urban passages (like the Galleria Vittorio Emanuele II).
Wnętrze – spod ręki Marcela Wandersa – od razu skojarzyło mi się z egipską salą hypostylową inspirowaną nocnym klubem. Dominującymi kolorami są czerwień i czerń (Stendhal byłby z pewnością zadowolony) z bielą w tle. Są tu projekty samego Holendra oraz projektantów współpracujących ze studiem Moooi, którego Marcel jest współzałożycielem i dyrektorem artystycznym. Można więc między innymi schować się w fotelach-kapturach Single Poltrona (Jaime Hayon), po królewsku zasiąść w fotelu Smoke (Maarten Baas), napić się wina przy stoliku-świni Pig Table (by Front) lub diamentowo ciętym stoliku-stołku Stone (Marcel Wanders), cieszyć oczy wszechobecnym kwiatowym wzorem Tartan (Marcel Wanders ) na ścianach i podłogach.
—
The interior – created by Marcel Wanders – instantly brought in my mind Egiptian hypostyle halls inspired by night clubs. The dominating colors are red and black (Stendhal would be satisfied) with white in the background. Here you can find projects by Marcel Wanders and by Moooi he’s the co-founder and the art co-director to. So, you can hide inside a Single Poltrona hood-chair (by Jaime Hayon), sit like a royal heir in a Smoke Chair (by Maarten Baas), drink your wine by a Pig Table (by Front) or a diamond-shaped Stone stool-sidetable (by Marcel Wanders) and enjoy the ubiquitous Tartan floral pattern (by Marcel Wanders) on walls and floors.
I skoro o klubowych klimatach mowa, amatorzy cygar i innych tytoniowych przyjemności mają specjalne pomieszczenie, by w spokoju delektować się i paleniem, i pogawędką.
—
As we’re talking about the gentlemen’s club atmosphere, cigar and tobacco lovers have their own lounge to enjoy their poison and small talks in peace.
Urocze, że nawet podziemny parking trzyma się ogólnej koncepcji kolorystycznej.
—
I find it adorable that even the underground parking lot is strictly related to the general color concept.
Łazienki to prawdziwy glamour – wszechogarniające błysk i blask, przestrzeń bez końca powielana przez wielkie lustra, kryształowy rozmach. Coś wspaniałego.
—
Bathrooms stand for the essential glamour – the pervasive light and shining, the never-ending space multiplied by huge mirrors, the crystal impetus. Amazing.
No i to patio! Kraina Czarów. Podróże Guliwera. Bajka, z której nie chciałam wyjść. Zawrót głowy z zachwytu widać szczególnie dobrze na końcu poniższego filmu 🙂
—
And the patio! Wonderland. Gulliver’s Travels. A fairytale I didn’t want to exit and leave behind. You can see my delightful vertigo particularly clear in the end of the film below 🙂
Przejdźmy się po pokojach Kameha Grand. Delektujmy się wnętrzami i pięknym widokiem na Ren. Odlećmy białym Zeppelinem (lampa zaprojektowana przez Marcela Wandersa dla Flos).
—
Let’s make a Kameha Grand room tour now. Let’s savour the interiors and the beautiful view of the Rhine. Let’s fly away with the white Zeppelin (lamp designed by Marcel Wanders for Flos).
I ten basen… Obłęd, co tu dużo mówić…
—
And the infinity pool… Incredible, there’s nothnig more to say…
No dobrze, kochani, a teraz zapraszam na lampkę wina w Kameha Grand Bonn. To takie Walentynki z designem! Na zdrowie!
—
OK, my Dear Readers, now it’s time for a glass of wine in Kameha Grand Bonn. Let’s celebrate the Valentine’s Day with design! Cheers!
Ukłony (czerwono-sercowe), Dagmara
—
Best regards (like red & a heart), Dagmara
Zdjęcia / Pics: FORelements & Kameha Grand Bonn
MORE ON:
- YouTube – kanał „Akademia Dagmary” (kliknij w obrazek)
- Instagram – konto „dagmaraforelements” (kliknij w obrazek)
- Snapchat – konto „forelements.pl” (skanuj)
Komentarze 5
Komentarze są wyłączone.
Te drzewa w donicach – super pomysł! W ogóle nieźle:)
Zachwycająca łazienka na jednym z ostatnich zdjęć 🙂
One wszystkie są takie.
Te lustra i powielone wzory robią niesamowite wrażenie!
Powiem tylko: CUDOWNIE!
To prawda. Bajka.