Bonn / Juergen Teller, czyli „Vogue”, traktor oraz Kimye

Bonn / Juergen Teller, or Kim Kardashian, „Vogue” and the high art of photography

Follow on Bloglovin

Podkład muzyczny (Background music): Kovacs – „The Devil You Know”

Juergen Teller: Sztuka wysublimowanej fotografii

Lubię film „Sztuka wysublimowanej fotografii” („High Art”). Inspiracją do stworzenia jednej z głównych bohaterek była amerykańska fotograf Nan Goldin, która od prawie pięciu dekad pokazuje świat w sposób radykalny, bez upiększeń, a jednocześnie pełen poezji; mrocznej, szokującej, ale budzącej fascynację. Gdyby Baudelaire ponad półtora wieku temu zamiast za pióro chwycił za aparat fotograficzny, jego „Kwiaty zła” dziś znalibyśmy z galerii, nie zaś z kart książki. Nan Goldin przetarła szlaki fotografom takim jak Juergen Teller.

Zapraszam Was do obejrzenia filmu z wystawy tego artysty, który opublikowałam na moim YouTube’owym kanale „Akademia Dagmary„. Ekspozycja „Enjoy Your Life”, wkomponowana w surowe wnętrza bońskiej Bundeskunsthalle, pozwala zrozumieć, jak sądzę, fenomen zdjęć, które odbiegają od kanonów piękna, a jednak zdobią strony największych magazynów o modzie.

 

Juergen Teller: Teraz Polska!

Znad Renu przenieśmy się nad Wisłę. Juergen Teller bowiem jest autorem okładki pierwszego numeru polskiego „Vogue’a”. Dawno już, wyłączając spory polityczne oczywiście, nie było takiej burzy w mediach, głównie społecznościowych. Odbiorcy podzielili się na dwa obozy; jedni bronią decyzji redakcji, drudzy są nią zszokowani. Ci pierwsi bronią stylu fotografa, niesztampowego spojrzenia (nawet dosłownie, ponieważ Pałac Kultury na zdjęciu ma przechył wieży w Pizie), doceniają element zaskoczenia. Ci drudzy z kolei są rozczarowani mało efektownym obrazem, zwyczajnością ujęcia przypominającego zdjęcie z komórki przypadkowego przechodnia, a przede wszystkim nie podobają im się smog, wołga i brak wyrazistych kolorów oraz bezpośrednich nawiązań do fotografii modowej z okładek pism premium i luksusowych.

Ja mam mieszane uczucia. Fotograf: tak. Zdjęcie: tak. Ale czy na okładkę? Wiem jednak, że był to doskonały chwyt marketingowy. Tego nie da się przeoczyć w orgii kolorów na półkach z prasą. „Vogue” miał być nowością i odmianą na rynku, no więc jest.

Kluczem do rozwikłania zagadki „dlaczego on?” i zrozumienia, o co w tym wszystkim chodzi, może być bliższe poznanie Juergena Tellera i tego, na co sobie pozwala stojąc za obiektywem.

 

1 juergen teller vogue poland kim kardashian forelements blog
Okładka pierwszego numeru polskiej edycji „Vogue” (Instagram / Vogue Polska)

 

 

Juergen Teller: Ciesz się życiem!

Urodził się w Niemczech, mieszka w Londynie, pracuje wszędzie. Zaczynał od fotografii muzycznej, robiąc okładki płyt między innymi dla Cocteau Twins („Blue Bell Knoll”), Simply Red („A New Flame”) i wielu innych. Uśmiechniętego Kurta Cobaina znamy dzięki niemu. Potem przejął go świat mody, reklamy, lifestyle’u; jego zdjęcia zdobiły okładki, ale tym razem takich magazynów jak „Vogue”, „I-D”, The Face”, „W”. Udało mu się nawet wywołać skandal sesją dla poważnego „Süddeutsche Zeitung”, co Kristen McMenamy prawie przypłaciła załamaniem kariery.

Juergen Teller nie przejmuje się zasadami; zarówno w fotografii, jak i normach prasowych albo społecznych. Jego zdjęcia to chwile, prześwietlone obrazy, przekrzywione kadry i niechęć do Photoshopa. Można powiedzieć, że podobnie pracuje Terry Richardson, ale w zdjęciach Niemca więcej jest prawdy i naturalności. Sam zresztą podkreśla, że między nim a modelem musi być chemia. A ta jest niezbędna, aby Victoria Beckham weszła do torby (reklama Marca Jacobsa); Kate Moss położyła się na taczce; Kim Kardashian pozowała z traktorem; wspomniana Kristen McMenamy tarzała się nago po podłodze; matka włożyła głowę w paszczę krokodyla. Wypchanego, ale zawsze.

Acha, żeby nie było, fotograf nie oszczędza sam siebie; a to położy się jak go Pan Bóg stworzył na osła, a to zrobi sobie zdjęcie z wielkim, gołym brzuchem jak plażowicz z wczasów FWP nad Bałtykiem, a to padnie twarzą w sałatkę niczym szwagier na weselu.

 

Juergen Teller: Na talerzu

Surowe, „prześwietlone” wnętrza bońskiego muzeum harmonizowały z fotografiami bohatera wystawy. Przypominało to wyprawę Alicji na drugą stronę lustra, w inną rzeczywistość. Tylko widz i obrazy. Doskonale widoczne niedoskonałości modeli fascynowały, „zwyczajność” niektórych ujęć zaskakiwała, czasem śmieszyła, erotyka nie onieśmielała.

„To, co mnie ostatnio najbardziej interesuje, to interakcja między dwiema osobami. Jedną z nich jestem ja, fotograf. Gdy takie spotkania mnie poruszają, jest dobrze” – tłumaczył Juergen Teller.

 

3 juergen teller vogue poland kim kardashian forelements blog
Ascetyczne wnętrze Kunst- und Ausstellungshalle der Bundesrepublik Deutschland w Bonn

 

4 juergen teller vogue poland kim kardashian forelements blog

 

5 juergen teller vogue poland kim kardashian forelements blog
Fotografie z różnych lat / Nadruk na porcelanowych talerzach

 

7 juergen teller vogue poland kim kardashian forelements blog
Po lewej: „Cerith, Suffolk” (2011) *** *** *** Po prawej: Elton John na okładce płyty „Wonderful Crazy Night” (2016)

 

9 juergen teller vogue poland kim kardashian forelements blog
Po lewej: Zdjęcie ze słynnej, kontrowersyjnej sesji Kristen McMenamy (2011) *** *** *** Po prawej: „Frozen dead dog, Czechoslovakia” (1990)

 

13 juergen teller vogue poland kim kardashian forelements blog
Seria „Irene im Wald” (2012)

 

19 juergen teller vogue poland kim kardashian forelements blog
„Wildschweinmutter, Kolkata, India” (2014)

 

 

16 juergen teller vogue poland kim kardashian forelements blog

 

Juergen Teller: Pachnie skandalem

Juergen Teller ma córkę, Lolę. Lola na poniższym zdjęciu nie wygląda jak entuzjastka wielkiej mody, a jednak to jej imieniem Marc Jacobs nazwał jeden z sygnowanych przez niego zapachów (który zresztą bardzo lubię). Kampaniami reklamowymi zajął się tatuś muzy. Pierwsza, z Karlie Kloss, nie budziła niepokoju. Skandal wybuchł dopiero przy „Oh, Lola!”, których twarzą została wówczas nieletnia Dakota Fanning. Ktoś się chyba za bardzo naczytał Nabokova, ponieważ reklamy z „lolitą” zostały zakazane w Wielkiej Brytanii jako niosące nieodpowiednie skojarzenia i prowokacyjne.

I tu, jak z okładką polskiego „Vogue”, oceńcie sami. Był powód do awantury?

 

30aa juergen teller vogue poland kim kardashian forelements blog
Reklama zapachu „Lola” z Karlie Kloss (2009)

 

31aa juergen teller vogue poland kim kardashian forelements blog
Reklama zapachu „Oh, Lola!” z Dakotą Fanning (2011)

 

32 juergen teller vogue poland kim kardashian forelements blog
Internetowa awantura wywołana zdjęciami do kampanii reklamowej zapachu „Oh, Lola!” z Dakotą Fanning

 

 

Juergen Teller: Skandalicznie prozaicznie

Juergen Teller, prawie jak Proust, który przez siedem tomów szukał straconego czasu, nie ustaje w wysiłkach, by znaleźć naturalne piękno; piękno, którego próżno wypatrywać w lakierowanych magazynach, ociekających Photoshopem. Stąd też jego przewrotność: sesja modowa, OK, ale moda schodzi na plan najdalszy. Blednie niczym horyzont w perspektywie powietrznej renesansowych krajobrazów. Najważniejsze są tu i teraz, atmosfera, interakcja z otoczeniem („Enjoy Your Life!”), poruszająca prozaiczność. Jak u wspomnianej Nan Goldin.

Juergen Teller postąpił tak z Kim Kardashian i Kanye Westem, czyli słynnym małżeńskim duetem Kimye. Sesja, to już się robi nudne, ponowie wywołała skandal. Co to jest? O co tu chodzi? Zwariowali? No właśnie. Kim Kardashian pokazała wdzięki na polu, stogu siana, nasypie i przy ciągniku. Fotograf, w spodenkach rodem z „Misia” i klubu „Tęcza”, brodził w strumieniu, po drodze gubiąc but. Kanye West, nawet w eleganckim płaszczu i przy samochodzie za milion monet, ginął w krajobrazie bez blasku tysiąca fleszy.

Tu właśnie znajdujemy klucz do zagadki. Co jest piękne? To, co naturalne, czy to, co wyretuszowane? Wszechobecny, mylony z luksusem blichtr, czy prawdziwe spojrzenie na modela? Kto czy co? Być czy mieć? Czy osobowość bohatera broni się bez histerycznego anturażu? Zostawiam Was z tym pytaniem.

 

23 juergen teller vogue poland kim kardashian forelements blog
Seria „Kanye, Juergen and Kim, Château d’Ambleville” (2015)

 

28 juergen teller vogue poland kim kardashian forelements blog
Seria „Kanye, Juergen and Kim, Château d’Ambleville” (2015)

 

 

Juergen Teller: Test Rorschacha

Naturalnie może pojawić się pytanie: Czy Juergen Teller jest hipokrytą? Skoro tak ceni naturalność, dlaczego pracuje dla najbardzej próżnego biznesu, jakim jest moda? Zastanówmy się jednak przez chwilę. Ile razy słyszycie w reklamach kosmetyków i czytacie w przeróżnych pismach, jak warto być sobą, jak ważne jest to, kim jesteście, jak ważna jest osobowość i że nie szata zdobi człowieka. Lepiej to przeczytać niż zobaczyć, prawda? A Juergen Teller właśnie to pokazuje. Jesteśmy na to gotowi? Potraktujmy okładkę polskiego „Vogue’a” jako test. Taki test Rorschacha; każdy widzi to, co chce zobaczyć.

Ukłony (jak pytania i odpowiedzi), Dagmara

 


 

Best regards (like Q & A), Dagmara

juergen teller vogue poland kim kardashian forelements blog

Zdjęcia / Pics: As indicated

MORE ON:

  • YouTube – kanał „Akademia Dagmary” (kliknij w obrazek)

juergen teller vogue poland kim kardashian forelements blog

  • Instagram – konto „dagmaraforelements” (kliknij w obrazek)

juergen teller vogue poland kim kardashian forelements blog

  • Snapchat – konto „forelements.pl” (skanuj)

juergen teller vogue poland kim kardashian forelements blog