Efekt ŁOŁ: Jak przerobić stary fotel z Ikei na prawdziwą piękność
The WOW Effect: How to upcycle an old Ikea chair and change it into a real beauty
Podkład muzyczny (Background music): Kingmaker – „Armchair Anarchist”
Kochani, dziś rozpoczynam cykl Efekt ŁOŁ, czyli „Ładnie Oraz Łatwo”. Chcę w nim pokazywać pomysły, jak w bardzo prosty sposób dokonać naprawdę fajnych zmian w mieszkaniu, na przykład podczas spotkania z przyjaciółmi lub wieczoru, który jakoś trzeba zagospodarować, ale bez zbytniego wysiłku.
Zaczynamy od jednego z najpopularniejszych wnętrzarskich produktów na świecie, czyli fotela POÄNG z Ikei, który po metamorfozie zamieni się w prawdziwą piękność: oryginalny mebel z nietypowym zdobieniem, wykonanym z ceramicznego dekoru na ścianę. Nie mówię, że to od razu Sicis, ale kierunek na mozaikę został wyraźnie obrany. Co więcej, ekologiczny upcycling jest teraz bardzo na czasie, o czym możecie przeczytać w mojej książce trendów na ten rok (do pobrania za darmo).
Dodam, że miejsce działań jest nieprzypadkowe, ponieważ czynnie zajmowałam się projektem tego mieszkania. Sami więc widzicie – ten Efekt ŁOŁ jest naprawdę od serca.
—
My Dears, today I’m kicking off a new series on the blog, namely The WOW Effect; WOW as „Wonderful Off-duty Work”. In the posts featured there I want to show you how to make great amends in your apartment but in an easy and pleasant way, for example while meeting friends or during a free evening when you are ready to do something, however under the condition that it won’t be exhausting and involving too much.
Let’s start with one of the most popular interior products in the world, namely the POÄNG chair by Ikea. The one, after being upcycled, will turn into a real beauty: an outstanding furniture piece ornamented with ceramic wall decors. I’m not saying it’s Sicis, however the mosaic direction has been clearly taken. Moreover, the ecological upcycling is very on now, what I pointed out in my trend report for 2016 (you can download it for free).
One more thing: the place of action has been carefully chosen for I took part in designing the apartment. So, as you can see, The WOW Effect comes straight from the bottom of my heart.
Do naszego „before & after” będą potrzebne:
- farba do drewna i metalu w domu (użyłam Crown Non Drip Matt w kolorze Milk White);
- kuweta;
- wałek z gąbki (długość 5 cm);
- papier ścierny do prac ręcznych (użyłam tego o ziarnistości 180);
- taśma malarska;
- klej do ceramiki i drewna (użyłam UHU Extra Alleskleber);
- mozaikowe dekory ścienne;
- nóż do tapet (lub po prostu ostry nóż);
- cienki pędzelek do malowania trudno dostępnych miejsc;
- dużo gazet (jeśli lubicie swoją podłogę w obecnej postaci).
—
You will need for our DIY performance:
- metal & wood internal paint (I used Crown Non Drip Matt in Milk White);
- paint tray;
- sponge roller (lenght 5 cm);
- sandpaper for wood (grit 180);
- masking tape;
- ceramic and wood glue (I used UHU Extra Alleskleber);
- ceramic wall decorative mosaic tiles;
- wallpaper cutter;
- tiny paintbrush for places hard to reach;
- a lot of old newspapers (if you like your floor as it is).
Zaczynamy od matowienia powierzchni papierem ściernym. Naprawdę, bez wysiłku, trzeba po prostu nim przejechać, żeby farba miała się do czego przyczepić. Potem – zabezpieczamy tkaninowe fragmenty taśmą malarską i malujemy. Ja położyłam trzy warstwy, tak na wszelki wypadek. Ta farba akurat schnie bardzo szybko i gładko się rozprowadza, więc poszło piorunem.
Przerwę wykorzystałam na rozcinanie dekorów, by uzyskać paski do późniejszego naklejenia na fotel. Ponadto, pomalowałyśmy z koleżanką ścianę w łazience, ale o tym będzie osoby wpis.
—
First – sand the chair; easy, effortlessly, superficially, just to make the surface more adhesive for the paint. Then – secure textile fragments with the masking tape and start painting. I put three layers on, just in case. The paint I used is of a very smooth consistency and dries very quickly, so the work went really deftly.
I used the drying break for cutting the mosaic netting apart to get ceramic stripes for decorating of the chair. Moreover and meanwhile, me and my friend painted a wall in the bathroom but I will show it to you later, in a separate post.
Etap 1 – misja wykonana. Czas na Wasze pierwsze ŁOŁ.
—
Stage 1 – mission accomplished. It’s time for your first WOW.
Etap 2 – przygotowanie kleju i pasków mozaiki do dekorowania fotela.
—
Stage 2 – preparing the glue and mosaic stripes for decorating the chair.
Naklejamy mozaikę, używając pojedynczych elementów na zakrętach i śrubach.
—
Stick the mosaic stripes down, however use single elements on curves and screw heads.
Etap 3 – schnięcie i utwardzanie się kleju. Czas na Wasze drugie ŁOŁ.
—
Stage 3 – drying and firming the glue. It’s time for your second WOW.
Dzieło wieńczymy nałożeniem siedziska. Efekt ŁOŁ osiąga maksimum.
—
Crown your work with the fabric seating. The WOW Effect reaches its maximum.
Całość prac pokazywałam na bieżąco na Snapchat (dlatego nieustająco zachęcam do subskrybowania mojego konta). Snapy zebrałam w jeden film, który możecie obejrzeć na moim kanale na YouTube. Nie ma przebacz, FORelements atakuje 🙂
—
I featured all the above actions on my Snapchat (that’s why I constantly encourage you to subscribe it). Then, I gathered the snaps in one film published on my YouTube channel. No mercy, FORelements is coming after you 🙂
Mam nadzieję, że podobał Wam się pierwszy odcinek cyklu Efekt ŁOŁ. W planach mam kolejne łatwe i ładne rewolucje, ale – trzymając się Ł – wszystkie będą łagodne.
Ukłony (przemalowane i podrasowane), Dagmara
—
I hope you liked the first post in the series on The WOW Effect. I’m going to feature more Wonderful Off-duty Works here and encourage you to make the little makeovers widely outstanding.
Best regards (repainted & upcycled), Dagmara
Zdjęcia / Pics: FORelements
MORE ON SNAPCHAT:
Komentarze 16
Komentarze są wyłączone.
Świetna metamorfoza! <3
Jak zobaczyłam Twój fotel to pełen banan na twarzy! Ta mozaika to cała Ty! Do zobaczenia w czwartek 🙂
Kochana, z przyjemnością! 🙂
Dziękuję 🙂
A ja się gadziny pozbyłam, a wystarczyło przemalowac! Pocieszam się tym, że i tak nie było na niego miejsca 😉 Pomysł z mozaiką rzeczywiście ŁOŁ! Czekam na więcej 🙂
Super! Niby zwykły fotel, a teraz nabrał charakteru 🙂
A jaka była przy tym zabawa! Polecam 🙂
Dziękuję 🙂 Będzie więcej, będzie!
U nas czeka taki na swoją kolej:) tylko pogryziony przez śp Krecika (gryzł sobie podłokietniki gdy został sam w mieszkaniu po przyjściu ze schroniska), więc jeszcze szpachlowanie dojdzie. A że design niewiejski, zapewne zasili jedno z mieszkań na wynajem.
Super! Bardzo bym chciała zobaczyć efekty. A fantastycznej ceramiki u Was to akurat nie brakuje 🙂
Super pomysł na niebanalny dodatek do tak banalnego fotela! 🙂
Ale fajnie to od Ciebie usłyszeć (no, przeczytać 🙂 ).
Dziękuję!
nadejdzie ten dzień:)
Jeśli chodzi o fotel to efekt naprawdę świetny, ale Twój blog mega nie do przeżycia jeśli chodzi o wykonanie i prowadzenie (na litość boską, zdecyduj się czy piszesz po angielsku czy po polsku, albo zrób guzik zmiany języka!), zniechęcił mnie do czytania czegokolwiek więcej.
Super, że fotel się podobał, bardzo się cieszę.
Dziękuję też za słowa krytyki, są potrzebne.
Blog jest dwujęzyczny, trwają prace nad ulepszeniami, wezmę to pod uwagę.
Niemniej, zachęcam do czytania FORelements mimo niedociągnięć technicznych.
Efekt „LOL”